Podobnie jak Wielka Brytania, również Holandia została dotknięta niedoborem kierowców ciężarówek, a 46% firm twierdzi, że ma wolne miejsca pracy, podał nadawca NOS. Niedobór jest spowodowany zarówno rozwojem gospodarczym, jak i falą przechodzenia na emeryturę wśród starszych kierowców, powiedział NOS, dodając, że trudno jest zachęcić młodszych ludzi do zostania kierowcami, biorąc pod uwagę „skromne” zarobki. Problem pogorszyła również pandemia koronawirusa, która zmusiła organ wydający zezwolenia na pojazdy do wstrzymania programu egzaminacyjnego dla przyszłych kierowców. Obecnie w Holandii jest około 10 000 wakatów. Według federacji związków zawodowych FNV, wielu kierowców ciężarówek, którzy pracują dla holenderskich firm, pochodzi z Europy Wschodniej, ale często odmawia im się wynagrodzenia odpowiadającego ich holenderskim kolegom. Niektóre firmy stosują skomplikowane konstrukcje transgraniczne, aby obejść holenderską siatkę płac. Na przykład w lipcu holenderska firma transportowa otrzymała polecenie zwrotu dziesięciu węgierskim kierowcom ciężarówek zwrotu wynagrodzenia, które może sięgać setek tysięcy euro za niepłacenie im wynagrodzenia zgodnego z holenderskimi wymogami. FNV ma kilka innych toczących się i toczących się spraw przeciwko obu firmom transportowym. Niektóre sprawy dotyczą przestępstw kryminalnych, takich jak fałszerstwo i wyzysk pracowników, powiedziała federacja związkowa. W Wielkiej Brytanii, gdzie niedobór jest znacznie poważniejszy, tylko 27 osób złożyło do tej pory wniosek o jedną z 300 wiz zarezerwowanych dla kierowców ciężarówek w celu dostarczenia paliwa na stacje benzynowe, podał we wtorek Times.
